czwartek, 9 czerwca 2011

prawie lato

Człowiekowi to trudno dogodzić. Raz jest za zimno, raz za gorąco... dla minie akurat pogoda dogodziła :) Jest ciepło, choć niektórzy twierdzą, że gorąco, ubrania i buty są zbędne, a kolacja nad rzeką smakuje jak żadna inna... Cieszę, się każdym promieniem słońca, bo jak sobie przypomnę supraskie zimy, to od razu znajduję tysiąc miłych sposobów na to, żeby upał był znośny :)takiego powietrza i światła jak latem w Supraślu to nie ma na całym świecie :)

3 komentarze:

  1. Prześlij trochę słonecznego ciepła do nas na Wyspę...pogoda szaro-bura...angielska... :)
    Piekne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Naprawdę piękne, Supraśl poznałam odrazu :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. dzięki :) słoneczko przesyłam :)

    OdpowiedzUsuń